W dniu 9 kwietnia 2019 roku o godz. 16.30 w Muzeum Okręgowym w Sieradzu odbyło się kolejne spotkanie w trakcie którego, wykład na temat działalności podziemia niepodległościowego w Łódzkiem w latach 1946-1957, wygłosił, emerytowany historyk Jan Czarnek.

Wraz z  wycofaniem się armii niemieckiej i jej ostatecznej kapitulacji część żołnierzy AK nie uznała takiego końca wojny, rozpoczynając walkę przeciwko okupacji tym razem sowieckiej. Według różnych źródeł  między 100 a 200 tys. osób, wywodzących się z Armii Krajowej i innych organizacji, walczyło przeciwko narzucanej przez Związek Sowiecki władzy, instalującej w kraju komunizm. Celem żołnierzy wyklętych była walka z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa. Toczona walka miała prowadzić do  osiągnięcia niezależności Polski od ZSRR.  Organizowano zamachy na funkcjonariuszy milicji i służb bezpieczeństwa, wydawano i wykonywano wyroki śmierci na tajnych współpracownikach   oraz informatorach. Mimo zachęt do ujawnienia się i amnestii wprowadzonej przez komunistyczną władzę, małe grupy i pojedyncze osoby pozostały w podziemiu aż do lat 60.

Jednym z ostatnich niezłomnych, działających na naszym terenie  był Władysław Sobczak, który stworzył i dowodził młodzieżową bojówką o nazwie „Samodzielny Oddział Powstańczy”.  Sobczak urodził się w styczniu 1912 roku w Poradzewie.  Nauki pobierał  min. seminarium w Kaliszu i w Chełmie Lubelskim, uzyskując wykształcenie średnie. Po kapitulacji Niemiec nie pogodził się z narzucanym przez ZSRR nowym ładem. Będąc żołnierzem Armii Krajowej i działaczem PSL postanowił zostać wierny swoim ideałom decydując się na  podjęcie walki zbrojnej.

Działalność Władysława Sobczaka ps.„Jarzębina”, / używał też innych tj. „Ksiądz”, „Kleryk”, „Jastrząb” /, została wkrótce namierzona przez  bezpiekę, której głównych informacji o Sobczaku, dostarczył  tajny współpracownik UB, ps. „Lew”.

Latem 1951 roku na terenie ogródków jednej z kamienic w Zduńskiej Woli, Sobczak wraz ze swoimi ludźmi został otoczony przez oddział 50 pracowników UB i w nierównej walce grupa Sobczaka została rozbita a jej członkowie ponieśli śmierć na miejscu.

W latach 1944-1956 w Polsce, zginęło prawie 9 tys. osób związanych z antykomunistycznym podziemiem niepodległościowym.