Ostatnia odsłona obchodów jubileuszu 600-lecia sieradzkiego szpitalnictwa i 165. rocznicy oddania do użytku Szpitala św. Józefa w Sieradzu. W Muzeum Okręgowym Elżbieta Pokora przybliżyła sylwetki pielęgniarek i położnych, które na przestrzeni lat pracowały w tej lecznicy.

Wykład był powtórzeniem wystąpienia z 27 października. Tego dnia w sali kosmicznej sieradzkiego muzeum odbyły się obchody podwójnego jubileuszu i przy okazji spotkanie wspomnieniowe na temat dawnych pracowników sieradzkiej służby zdrowia, w tym pielęgniarek i położnych.

– Historia personelu pomocniczego w szpitalu w Sieradzu zaczyna się w 1884 roku, kiedy to do miasta sprowadzają się siostry szarytki. To one opiekują się chorymi, pomagając im lepiej znosić trudy choroby. Ale nie były to pielęgniarki w dzisiejszym znaczeniu tego słowa. Na wykształcenie się tej grupy zawodowej w Polsce trzeba było poczekać jeszcze kilkadziesiąt lat – mówiła Elżbieta Pokora.

Ideę pielęgniarstwa zaszczepili w Polsce Amerykanie. Za oceanem już w 1899 r. powstał pierwszy uniwersytecki wydział pielęgniarski i zaczęły wychodzić branżowe publikacje. Gdy Polska odzyskała niepodległość, premier Ignacy Jan Paderewski zaprosił przedstawicieli amerykańskiego Czerwonego Krzyża, by przyjrzeli się opiece zdrowotnej rodzącego się państwa. To, co zobaczyli, nie napawało optymizmem. Postanowili jednak pomóc, tworząc w kolejnych latach 9 szkół pielęgniarskich w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Katowicach. Już w połowie lat 30. powstała pierwsza polska ustawa o zawodzie pielęgniarskim. Profesja ta cieszyła się dużym prestiżem w społeczeństwie.

A jak to wyglądało w Sieradzu? Opowiada Elżbieta Pokora: – Sytuacja szpitala poprawiła się po I wojnie światowej. W lecznicy był nowoczesny poniemiecki sprzęt i planowano zatrudnić osoby do posługi dla chorych. Personel stanowiły wówczas szarytki, które pracowały w szpitalu do czasu jego rozbudowy na początku lat 50.

Przełomem w sieradzkiej opiece szpitalnej był rok 1951. Wówczas to władze miejskie odsunęły siostry od pracy w lecznicy. Ich miejsce zajął wykwalifikowany personel pielęgniarski.

T.O.