W Muzeum Okręgowym w Sieradzu w dn. 4 listopada, odbyło się niezwykle interesujące spotkanie poświęcone dr Józefowi Stanisławskiemu. Prelegentem  był Arkadiusz Balcerzak, sieradzki regionalista, który przedstawił sylwetkę tego niestety zapomnianego ale wielce zasłużonego dla miasta i regionu społecznika. W trakcie wykładu zebrani mogli również zapoznać się z bogatym  zbiorem oryginalnych dokumentów i pamiątek po tym zasłużonym sieradzaninie.

Józef Stanisławski urodził się 8 sierpnia 1824 roku w Sędziejowicach. Po ukończeniu gimnazjum w Krakowie podjął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie kształcił się pod kierunkiem wybitnych profesorów tamtych czasów. Już w latach 1847–1852 pracował jako asystent profesora Józefa Dietla, jednego z pionierów nowoczesnej medycyny w Polsce.

Po zakończeniu studiów związał swoje życie zawodowe z Sieradzem, gdzie przez wiele lat pełnił funkcję lekarza. Nie ograniczał się jednak wyłącznie do pracy medycznej — z pasją angażował się w działalność społeczną, edukacyjną i kulturalną. Był członkiem Rady Opiekuńczej Zakładów Dobroczynnych powiatu sieradzkiego, a także jednym z inicjatorów powstania Ochotniczej Straży Ogniowej w Sieradzu, której przez pewien czas przewodniczył jako prezes rady nadzorczej.

 Działalność społeczna i kulturalna

Stanisławski był nie tylko lekarzem, lecz także aktywnym animatorem życia społecznego. Z jego inicjatywy w 1874 roku przebudowano dawną stajnię na salę teatralną, a kilka lat wcześniej rozpoczął organizowanie cyklu publicznych odczytów, z których dochód przeznaczano na cele dobroczynne. W latach 1873–1877 prowadził pogadanki dotyczące higieny i zdrowego stylu życia, starając się szerzyć wiedzę medyczną wśród mieszkańców miasta. Interesował się także lokalną historią. Wygłaszał prelekcje poświęcone dziejom Sieradza, m.in. „O dziejach Sieradza” (1874) oraz „Historyczno-statystyczny zarys Sieradza” (1876). Jego pasja badawcza zaowocowała pierwszym w regionie przeglądem zabytków, który opublikowano w czasopiśmie „Kaliszanin”.

Kolekcjoner i badacz

Stanisławski był zapalonym kolekcjonerem starodruków, monet i medali. Należał do towarzystw archeologicznych i numizmatycznych, a wyniki swoich badań publikował w katalogach, m.in. „Katalog monet polskich”, „Numizmatyka polska”, „Katalog mniejszy numizmatów polskich” oraz „Katalog numizmatów i medali polskich”. Współpracował z Edmundem Stawskim z Podłężyc, prowadząc wspólne badania archeologiczne, które wzbogaciły zbiory Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1883 roku był współorganizatorem wystawy starożytności w Sieradzu, a pod koniec życia – także wystawy archeologicznej w Kaliszu (1900).

Działacz oświatowy

Jako człowiek o szerokich horyzontach i głębokim poczuciu obowiązku wobec społeczeństwa, doktor Stanisławski zabiegał również o rozwój szkolnictwa. Był współtwórcą komitetu szkolnego, który w 1873 roku doprowadził do otwarcia czteroklasowej prywatnej szkoły męskiej. W 1877 roku ufundował dla niej stypendium w wysokości stu rubli. Gdy szkoła została zamknięta pod koniec XIX wieku, ponownie podjął działania na rzecz jej reaktywacji – dzięki jego staraniom placówkę otwarto ponownie w 1903 roku, już po jego śmierci.

Uznanie i pamięć

Działalność doktora Stanisławskiego zyskała ogromne uznanie mieszkańców Sieradza. Dwukrotnie świętowano jego jubileusze – 25-lecia pracy w Sieradzu (1877) i 50-lecia pracy zawodowej (1898). Uroczystości te zgromadziły przedstawicieli wszystkich warstw społecznych: ziemian, mieszczan, duchownych i urzędników, niezależnie od wyznania. Józef Stanisławski zmarł 3 czerwca 1900 roku w Krakowie. Po jego śmierci mieszkańcy Sieradza powołali komitet, który zorganizował sprowadzenie jego ciała do rodzinnego miasta. Pogrzeb przerodził się w wielką manifestację wdzięczności i pamięci – trumnę nieśli przedstawiciele wszystkich stanów, a w kondukcie uczestniczyły tysiące osób. Dzięki swojej pracy i zaangażowaniu Józef Stanisławski zapisał się w historii Sieradza jako człowiek niezwykle oddany społeczeństwu – lekarz z powołania, społecznik, miłośnik historii i kultury. Jego życie stanowi przykład tego, jak wielki wpływ może mieć jeden człowiek na rozwój lokalnej wspólnoty.