Muzeum Okręgowe w Sieradzu zaprasza 26 października 2021 r. o godzinie 16:00 na otwarcie wystawy fotografii Eugeniusza Nurzyńskiego “Od Helu do Chochołowa – reportaż z przełomu wieków”
od autora
Moja przygoda z fotografią rozpoczęła w 1981 roku. Na ulicach Gdańska fotografowałem strajki, stan wojenny, wizytę papieża. Techniki reportażu uczyłem się od starszych kolegów z GTF-u, a później – już w szkole fotograficznej – uświadomiłem sobie, że reportaż będzie dla mnie najlepszą metodą dokumentowania życia Polaków w okresie transformacji.
Od swojego mistrza, Henri Cartier-Bressona, przejąłem ideę decydującego momentu: intuicyjne kadrowanie zdjęć, w centrum których zawsze będzie człowiek. W latach 80-tych dużym zainteresowaniem w Polsce cieszyła się fotografia socjologiczna, która stała się też tematem mojej pracy magisterskiej. Dorobek Zofii Rydet – jej monumentalny „Zapis socjologiczny”, był dla mnie drogowskazem do dalszej pracy.
W Chochołowie rozpocząłem systematyczne dokumentowanie życia górali. Od 1985 do 1988 roku wykonałem tam około 1300 zdjęć. Szczególną uwagę zwracałem na to wszystko, co już jutro mogłoby przestać istnieć.
Najszybsze i największe zmiany zachodzą na wsi. Tragiczną sytuację mieszkańców zachodniopomorskich wsi zarejestrowałem w cyklu „Krajobraz po PGR-ach”. Natomiast najpiękniejsze wsie: pomorską – Swołowo, małopolską – Zalipie i podlaską – Soce, uwieczniłem w cyklu „Trzy Krainy”.
Lata 1989-1991 poświęciłem na realizację cyklu „Kurpie”. Ostatni, duży wiejski cykl (1500 zdjęć), zrealizowałem na Podlasiu w latach 2006-2009.
Najwięcej czasu i uwagi poświęciłem jednak swojemu regionowi. Od 1983 aż do 2009 roku dokumentowałem życie Kaszubów. Powstawały też kolejne cykle o tematyce marynistycznej: „Hel”, „Górki Zachodnie”, „Wyspa Sobieszewska”, i chyba najlepszy mój reportaż – „Rybacy z Orłowa”.
15 maja 1998 roku odbyło się ostatnie wodowanie w Stoczni Gdańskiej, a późniejsza prywatyzacja doprowadziła do jej upadłości (cykl „Stocznia Gdańska” ). Radosny moment wejścia Polskie do Unii Europejskiej – 1 maja 2004 roku, zastał mnie w Suchowoli – geograficznym środku Europy.
Fotografie prezentowane na tej wystawie – to wybór, właściwie retrospekcja moich dokumentalnych zdjęć z okresu 1981-2009. Wszystkie zdjęcia to odbitki srebrowe, powiększenia z negatywów wykonane własnoręcznie w ciemni fotograficznej.
Eugeniusz Nurzyński