U zarania naszej placówki stoi szereg wybitnych kolekcjonerów, kładących podwaliny pod rozwój archeologii regionalnej i ogólnopolskiej, miłośników ziemi sieradzkiej i krajoznawców, z których najważniejsi to: Edmund Stawiski z Podłężyc, publikujący wyniki swoich badań w pierwszych tomach „Wiadomości Archeologicznych”, dr Józef Stanisławski – organizator wystawy starożytniczej w 1883 r. w Sieradzu, jego następca dr Aleksander Murzynowski – głównie numizmatyk, Józef Kobierzycki – właściciel prawdziwego muzeum archeologicznego w swoim dworze w Pyszkowie, czy wreszcie Kazimierz Walewski z Tubądzina, także zapalony archeolog – amator.
Pierwsze eksponaty działu trafiły do Muzeum z chwilą jego utworzenia w 1937 r. Były to kolekcje ofiarowane przez Rudolfa Weinerta, Józefa Kobierzyckiego, Kazimierza Walewskiego oraz Walerego Pogorzelskiego oraz pojedyncze dary innych osób, w tym od Mieczysława Krawczyńskiego, powojennego „społecznego opiekuna zabytków”. Podstawowym jednak sposobem pozyskiwania nowych zabytków były różnego rodzaju prace archeologiczne prowadzone przez pracowników Działu.
Na początku trzeba wspomnieć o pierwszym kustoszu Muzeum w Sieradzu Rudolfie Weinercie, który sam, lub we współpracy z archeologami zawodowymi badał co najmniej 33 stanowiska archeologiczne, w tym cmentarzyska w Dąbrowie Wielkiej, Godynicach i Łagiewnikach. Weinert jest autorem pierwszej monografii pradziejów powiatu sieradzkiego. Ostatnie działania Weinerta na polu archeologii datują się na 1944 r., gdy prowadził prace ratownicze na Wzgórzu Zamkowym w Sieradzu podczas budowy schronów. Wiele z zebranych przez niego zabytków udało się uratować z pożogi wojennej i są one ozdobą sieradzkiego muzeum.
Odtworzone po wojnie w „Kamienicy pojagiellońskiej” Muzeum było kierowane przez długie lata przez Zofię Neymanową. Ona właśnie, zanim przybyli do pracy zawodowi archeolodzy, prowadziła pierwsze archeologiczne badania ratownicze i powierzchniowe, w tym, m.in. pionierskie w Polsce badania nad stanowiskami nowożytnymi w Stolcu i Warcie.
Od połowy 1956 r. zbiorami archeologicznymi opiekowała się Teresa Łaszczewska, która przeprowadziła łącznie badania (głównie stacjonarne!) na 15 stanowiskach. Za jej sprawą do zbiorów sieradzkich trafiły materiały z badań średniowiecznego Sieradza i wówczas podsieradzkich Monic z bogatej osady z późnego okresu rzymskiego. Bardzo ważne były również wyniki jej badań na grodzisku w Mnichowie. Wyniki swoich badań publikowała w wielu czasopismach naukowych.
Problematykę badań średniowiecznego Sieradza podjęła druga z kolei pracownica i kierowniczka Działu Archeologii. Tą osobą była Anna Kufel-Dzierzgowska, znakomita badaczka terenowa i popularyzatorka, która miała szczęśliwą rękę do wielu ciekawych odkryć. W 1962 r. znalazła domniemane relikty sieradzkiego ratusza, w 1967 r. wykopała rotundę ceglaną Leszka Czarnego na Wzgórzu Zamkowym w Sieradzu. Znakomite wyniki osiągnęła również podczas prac na cmentarzysku z XI-XIII w. w Brzegu i na osadzie w Brodni. Była również cenioną badaczką kultury łużyckiej – tu na powszechną uwagę polskich archeologów zasłużyły jej odkrycia skarbu z Niechmirowa i bogatych cmentarzysk w Tyczynie oraz Niechmirowie-Małej Wsi. Ogółem w ciągu 35 lat pracy badała 22 stanowiska, w tym oprócz ww. także kultury pomorskiej, przeworskiej i polskiej. Jest autorką ponad siedemdziesięciu publikacji naukowych i popularnonaukowych.
Trzecim archeologiem zatrudnionym w sieradzkim muzeum był Andrzej Szymczak. Badacz ten, zainteresowany archeologią późnośredniowieczną i nowożytną przekopał w latach 1976–1977 grodzisko w Budzynku. Ciekawe wyniki przyniosły też jego wykopaliska na osadzie i cmentarzysku kultury przeworskiej w Brzegu.
W latach 1979–1983 w Muzeum w Sieradzu w Dziale Archeologii była zatrudniona Barbara Głowacka-Fronckiewicz. Zajmowała się głównie problematyką konserwatorską i ochroną zabytków archeologicznych, ale podjęła w tym czasie ratownicze badania na osadzie kultury pomorskiej w Monicach. W 1983 r. została Konserwatorem Zabytków Archeologicznych ówczesnego województwa sieradzkiego.
W 1981 r. pracę w Muzeum rozpoczął Marek Urbański. Skupiony początkowo na badaniach części przeworskiej wielkiego cmentarzyska w Niechmirowie-Małej Wsi, stopniowo podejmował badania innych stanowisk z wielu epok. Łącznie, jako pracownik Muzeum w Sieradzu kierował pracami na 23 stanowiskach. Z czasem swoją uwagę zaczął poświęcać historii badań archeologicznych i numizmatyce, publikując wiele prac z tego zakresu. Przez 3 sezony z ramienia Muzeum uczestniczył w ekshumacjach w Charkowie.
Od 1989 r. etatową pracę w Muzeum podjął Piotr Kurowicz. Już w 1990 r. rozpoczął badania nad charłupskim kompleksem pradziejowym. Później badał kilkanaście innych stanowisk. Swoje dokonania prezentował na ogólnopolskich konferencjach a także w publikacjach tematycznych. Drugim polem zainteresowania Kurowicza jest archeologia średniowieczna i nowożytna. Ma na swoim koncie opracowanie ceramiki z Zamłynia i nowożytnej ceramiki białej w Sieradzkiem. Doprowadził do ustalenia prawidłowej periodyzacji „kamienicy pojagiellońskiej”, czyli głównej siedziby Muzeum. Ostatnio, w latach 2007–2010 zajął się badaniami zespołu klasztornego w Sieradzu i kościoła w Korczewie.
Na podkreślenie zasługuje fakt, iż sieradzcy archeolodzy badali bez mała setkę stanowisk. Być może liczba ta byłaby zacznie większa, gdyby nie wielosezonowe badania takich stanowisk, jak Niechmirów-Mała Wieś, czy Charłupia Mała. Pracownicy Działu Archeologii mają również na swoim koncie przebadanie w ramach Archeologicznego Zdjęcia Polski kilkunastu arkuszy, co przyniosło odkrycie kilkuset nowych i weryfikację wielu archiwalnych stanowisk archeologicznych w rejonie Sieradza, głównie nad Wartą. Trzeba w tym miejscu nadmienić, że materiały, dokumentacja i same zabytki z tych prac zasiliły zbiory Muzeum w Sieradzu.
Archeolodzy z Muzeum w Sieradzu uczestniczyli również w licznych pracach poza swoją macierzystą instytucją. Anna Kufel-Dzierzgowska i Piotr Kurowicz pracowali głównie w Hiszpanii. Piotr Kurowicz przez rok przebywał w Meksyku i Puerto Rico, badając starożytną kulturę Majów. Marek Urbański był stypendystą rządu austriackiego i niemieckiego a także Brytyjskiej Rady Muzeów.
Przed II wojną zbiory archeologiczne były zgromadzone razem z innym zabytkami najpierw w składnicy muzealnej w budynku dzisiejszego I LO im. Kazimierza Jagiellończyka, aby w trakcie okupacji trafić do Heimatmuseum przy Dominikańskiej 2. Tu również znajdowała się pierwsza powojenna siedziba Muzeum. Dział Archeologii magazyn miał w piwnicy a pracownię na poddaszu (sic!). W połowie lat 70-tych XX w. nastąpiła przeprowadzka do refektarza klasztoru podominikańskiego, skąd na kilka lat archeolodzy przenieśli się do budynku Rynek 2 (wówczas Plac Świerczewskiego 2), zajmując pół pierwszego piętra i jedną oficynę. Następnym etapem była wędrówka zbiorów i pracowni do sieradzkiego skansenu, gdzie do dziś jest część magazynów. Wreszcie po kilku latach tułaczki na początku lat 90-tych w różnych pomieszczeniach w budynku „starego” Muzeum przy ul. Dominikańskiej archeologia trafiła na poddasze przy ul. Rynek 1. Nowy magazyn na poddaszu Rynek 2 i częściowo Rynek 1 pomieścił ok. 2/3 zbiorów Działu. W 1999 r. pracownia Działu znalazła locum w jednym z pokoi budynku Rynek 2, skąd po 9 latach została przeniesiona „na stare śmieci” na poddasze Rynek 1.
W skład zbiorów działu wchodzą, jak wspomniano, kolekcje i dary osób prywatnych, z badań amatorskich lub znalezisk przypadkowych, zabytki z badań własnych Muzeum lub przekazy od innych instytucji i firm archeologicznych, które pozyskały różne okazy archeologiczne, głównie podczas badań powierzchniowych. W trakcie magazynowania wydzielono kilka wielkich kolekcji: zabytki ze Wzgórza Zamkowego w Sieradzu, z terenu miasta Sieradza, z cmentarzyska w Niechmirowie-Małej Wsi. Całość zbioru była inwentaryzowana w miarę napływania do Muzeum i systematyzowana pod względem chronologicznym i kulturowym. Czasokres, jaki obejmuje zbiór archeologiczny, zawiera się między schyłkowym paleolitem a II wojną światową. Są to przedmioty z kamienia, rogu, poroża, drewna, skóry, szkła, różnych metali, głównie żelaza i brązu, ale przede wszystkim są to fragmenty ceramiki. Z końcem 2011 r. w dziale znajdowało się kilkadziesiąt tysięcy zabytków archeologicznych zainwentaryzowanych pod 12340 numerami i skatalogowanych w 25259 pozycjach.
Do najciekawszych zabytków z epoki kamienia w postaci grotów strzał i narzędzi krzemiennych należą wyroby kultury świderskiej ze Zduńskiej Woli z kolekcji po Ludwiku Kowalczewskim, jak również grociki sercowate także ze spuścizny po tym kolekcjonerze. Na wyróżnienie wśród zabytków z młodszej epoki kamienia zasługują liczne siekierki i toporki kamienne, w tym np. z Jasionnej i drugi w zachowanej oprawie z poroża, pochodzący najprawdopodobniej z Belenia.
Epoka brązu to przede wszystkim znaleziska z cmentarzysk ciałopalnych, głównie popielnicowych. Oprócz naczyń sepulkralnych mamy wiele ozdób brązowych, drobnych i większych, jak kolie zawieszek i naszyjniki z grobów na wielkim cmentarzysku kultury łużyckiej w Niechmirowie – Małej Wsi. Na tym tle wyróżniają się dwa skarby. Pierwszy, znaleziony przed II wojną w Podrybnicach, trafił do rąk prałata Pogorzelskiego, a stąd do Muzeum. Składał się z szeregu przedmiotów z brązu, spośród których najcenniejszy jest importowany sztylet typu wschodniego. Drugi skarb pochodził z Niechmirowa i składał się z miecza, sierpa i unikatowych „młotów węgierskich”.
Spośród wielu zabytków z początku epoki żelaza zgromadzonych w Muzeum, uwzględniany jest przez najważniejsze publikacje archeologiczne w Polsce zespół z cmentarzyska halsztackiego w Tyczynie, w którym wystąpiły piękne gliniane naczynia miniaturowe.
Okres wczesnolateński, kiedy dominowała kultura pomorska, jest reprezentowany w zbiorach działu przez materiały cmentarzyskowe, w tym zespoły z Cielc i Chlewa ofiarowane w 1937 r. przez K. Walewskiego.
Sztandarowym zabytkiem kultury przeworskiej z okresu późnolateńskiego jest situla brązowa odkryta na cmentarzysku w Niechmirowie-Małej Wsi. Inne to np. wyposażenie grobu wojownika z obiektu nr 508 z mieczem, reliktami tarczy i włóczni. Z wielu tysięcy zabytków kultury przeworskiej z okresu rzymskiego uwagę zwracają liczne zapinki, w tym unikatowa zapinka emaliowana z grobu 670 ze wspomnianego stanowiska, czy zespoły grobowe z cmentarzyska w Charłupi Małej. Schyłek istnienia kultury przeworskiej dokumentują ciekawe zabytki z osady w Monicach.
Okres wędrówek ludów i początki wczesnego średniowiecza są dość skąpo reprezentowane w zbiorach działu przez nieliczne fragmenty ceramiki czy mało efektowne zabytki metalowe. Większa ilość wczesnośredniowiecznych materiałów pochodzi z badań osady i podgrodzia w Sieradzu, gdzie na st. 5 odkryto materiały datowane na VI-VII w., na st. 3 i 1 z XI-XIII w., eksponowane dziś w głównym budynku Muzeum. Z ciekawszych zabytków odkryto wówczas monety, tak jak i na cmentarzysku szkieletowym w Brzegu, zawierającym 72 pochówki z bogatym wyposażeniem w ceramikę, narzędzia, broń i ozdoby. Najcenniejszym zabytkiem z tego cmentarzyska jest jedyny w swoim rodzaju brakteat Bolesława Krzywoustego z grobu 13.
Rezultatem wieloletnich badań na Wzgórzu Zamkowym w Sieradzu w postaci materiałów datowanych od wczesnego średniowiecza po okres nowożytny jest ogromna kolekcja zabytków ruchomych (ceramiki, kości zwierzęcych i metali) złożonych w magazynie działu. Ciekawsze z nich znalazły miejsce na wystawie stałej. Podobnie, jak z wykopalisk A. Kufel-Dzierzgowskiej na terenie miasta, a zwłaszcza Rynku, np. grosze praskie, wyposażenie tzw. „domu złotnika” czy z posesji przyrynkowych. Wyjątkowymi zabytkami są kształtki ceramiczne z badań klasztoru podominikańskiego P. Kurowicza. Tenże badacz opracował, jak wspomniano, świetną kolekcję kafli z Zamłynia i pozyskał cenny zbiór ceramiki późnonowożytnej z Warty.
Ważnym obszarem działalności pracowników Działu Archeologii Muzeum Okręgowego w Sieradzu była i jest praca oświatowa. Podstawową formą tej pracy były i są lekcje, prelekcje oraz wykłady na tematy powiązane z pradziejami Polski, Europy i świata. Drugą stroną działalności upowszechnieniowej są wystawy czasowe i stałe, prezentujące osiągnięcia, problemy i pracę codzienną sieradzkich archeologów. Najciekawszymi wystawami ze zbiorów działu były niewątpliwie realizacje prezentujące osiągnięcia sieradzkiej archeologii na 50-lecie badań w Sieradzkiem, gdzie oprócz wielkiej ilości oryginalnych, często wcześniej nigdy nie prezentowanych publicznie zabytków, zadbano o stronę wizualno-oświatową, ilustrując na niespotykaną wcześniej skalę życie ludzi w pradziejach za pomocą barwnych plansz i inscenizacji. Pomysł ten w wersji zmodyfikowanej i rozwiniętej znalazł zastosowanie podczas budowy wystawy „Życie ludzi w pradziejach”, której niewątpliwym walorem, oprócz bogatej kolekcji zabytków jest szereg przemawiających do wyobraźni widza barwnych dioram.
Marek Urbański